środa, 29 grudnia 2010

Róża Górska - malarstwo

"Depresja"







    Depresja jest chorobą, chorobą bardzo poważną. Przewlekłym schorzeniem, wymagającym długotrwałego leczenia. Dawniej twierdzono, że złe samo poczucie, smutek jest niczym innym jak zwykłym wahaniem nastrojów. Czymś co przechodzi z czasem. Niestety zachorowalność na nią coraz bardziej się zwiększa. Niepokojące jest to, iż na tę chorobę, która przypisywana jest osobom starszym, chorują także ludzie młodzi. Depresja niesie za sobą tragedie już nie tylko jednego człowieka, ale również jego rodziny, przyjaciół.    
     Depresja jest wielkim cierpieniem dla chorego- nie potrafi on cieszyć się życiem, wykonywać pracy zawodowej, a najprostsze czynności sprawiają mu ogromną trudność. Chory zmusza się do pracy, a kłopoty z koncentracją powodują, że skarży się on na osłabienie pamięci, poczucie niskiej wartości, bezradność. Lęk i ogromne poczucie winy, który jest nieodłącznym objawem depresji często powodują pojawienie się myśli i tendencji samobójczych.
    Przyczyny tkwią zarówno w psychice, jak i problemach zawodowych, rodzinnych. Codziennie przygniatają nas nowe problemy, z jednymi radzimy sobie lepiej, z drugimi gorzej, zatracamy się w pracy, zapominając przy tym o bliskich, o sobie i swym zdrowiu. Albo szukamy pracy, przechodząc kolejne próby, porażki, popadamy w coraz większe przygnębienie, często tłumimy uczucia, które kumulują, tworząc bombę chorobową. Zmęczeni życiem, szukamy rozwiązań nie w tych miejscach gdzie trzeba – być może nie ma takich miejsc?! Jesteśmy sami, nikt nas nie rozumie, nikt już nie może nam pomóc. Zaczynamy myśleć tak codziennie?  To może być depresja.    
    W swoich pracach malarskich podjęłam próbę zobrazowania stanów depresyjnych jakich  może doświadczać młoda osoba. Nie było to łatwe zadanie, gdyż depresja dotyka głównie sfery psychicznej, wnika w głąb, paraliżując ją. Powoduje destrukcje myśli, duszy, ciała. Nie pozwala żyć.
    Poprzez studium twarzy modelki, gestów, chciałam pokazać jak ta choroba  tkwi głęboko, to, że człowiek cierpiący na depresję jest więźniem we własnym ciele, głowie- umyśle. A często chowa się pod maską kolorów. Nie jest widoczna w świecie, w którym nie ma miejsca na smutki i troski. Niewidoczna do czasu.

 Róża Górska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz